niedziela, 4 października 2009

Pożegnanie z Afryką

Ktoś w komentarzu do poprzedniego posta wspomniał, żebym napisał o pożegnaniu z Afryką. To piszę, dziś wróciłem do Polski. Doszły mnie też słuchy, że parę osób myślało, że sobie robię jaja i gdzieś się ukrywam. Ale nie, ja naprawdę byłem w Maroku. Jutro postaram się napisać coś więcej o tej wyprawie, bo była pasjonująca, chociaż nie daję sobie ręki uciąć, że tekst pojawi się na blogu, wiadomo, początek października to też początek kolejnego już roku studiowania. Tymczasem pozdrawiam czytelników :)

Ps. Właśnie zobaczyłem, że pojawił się nowy, trzeci już klip Mesa, promujący Zamach na przeciętność. Jeszcze nie widziałem, ale wrzucam :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz